Głupcze! Pierdolony, jebany, pokręcony głupcze! Gdybyś miał tylko pojęcie, jak bardzo, gdybyś tylko zechciał. Ale nie, te Twoje pieprzone białe i czarne. Â?adnych szarości.
A ja, taka szara myszka, odpadam w przedbiegach. Bo ni ja biała, ni ja czarna, ni ja nawet zielona. Szara jestem, jak chmura gradowa.
Kocham Cię. I dobrze mi z tym.
I przestań pieprzyć, że nie chcesz, żebym cierpiała, kiedy ta miłość, ta pierdolona, mała, wielka miłość, jest największym źródłem mojego szczęścia.
Bo ja Cię kocham jak szalona, kocham Cię tu i teraz.
I nie na wieczność. Kocham Cię właśnie.
Czy to jeszcze za mało?
[ Dodano: 2007-03-18, 23:22 ]
Π oczywiście.
O niewystarczaniu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość