zadymiony wierszyk

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
olga

zadymiony wierszyk

Post autor: olga »

siedzę wgapiony w monitor
zaciągając się ulubionym dymkiem
z każdą następną wdychaną porcją
myśli spowalniają robią się przejrzyste

wtedy znowu pojawiasz się ty
a raczej natrętna myśl o tobie
robię ruch dłonią jak gdyby można było
tym gestem pozbyć się ciebie

właściwie po co ty mi
z litości? owszem jesteś samotna
teraz jeszcze bardziej niż kiedykolwiek
i jeszcze ta historia jak z horroru

swoje przeszłaś prawdziwa femme fatale
tym bardziej powinienem się odciąć
po co komu taki kłopot

nie rozumiem twoich pokręconych myśli
a potem dziwię się że ty o kochaniu
ja o ćpaniu
elutka

Post autor: elutka »

I dlaczego to tutaj, Olgo?
dean

Post autor: dean »

to jest dobre miejsce na takie pierdy
olga

Post autor: olga »

Ela, sama widzisz, jak taki tekst potrafi uczulac.
poza tym, z tego lepszy bylby kawalek prozy.
a na koncu, zamiast cpania mogloby byc ruchanie, chlanie, granie i mozna by to odniesc do kazdego znudzonego netowicza.
olga

Post autor: olga »

dean, chociaz raz krotko i konkretnie.
skrytykowal.
dean

Post autor: dean »

uczę się
elutka

Post autor: elutka »

a do diabła z taką nauką!
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

puenta jest ciekawa , ja tam nie myślę że to pierd
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość