w st. aubin popołudnie zapada w drzemkę
panów koszule wychylone z okien puszczają dymki
panie szykują się niespiesznie dla pana to popołudnie zachowałam
panowie niewzruszeni achillesowej pięty im oszczędzono
uśmiechają się pobłażliwie gdy pań głos powraca echem
jestem zawsze pewna że pan pojmuje moje uczucia
że sam czuje
graff-o-manka w st. aubin
Moderator: Margot
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość