haiku iglO

[willy_the_lost]

wisz±cy sopel
gêsta kropla zastyg³a
w gor±cych ustach

[dean]

niezłe, a nawet poprawne... tylko...
gdzie Ty, stary, ostatnio sopla widziałeś?
to jest reminiscencja z zimy stulecia?

[willy_the_lost]

taka cicha anagramowa dedykacja dla jednego z sopelkow wiszacych na portalu

fajnie, to moje chyba pierwsze haiku procz
milczenie ulic
w paruj±cej herbacie
rucham siê z tob±

[dean]

zlikwidowałbym tylko "zimna"... bo jak sopel, to nie ciepła... chyba, że...
nieważne... nie odczytałem pewnie anagramu...

[cebreiro]

ja by się pozbyła i zimnej i gorącej

sopel dachowy
kropla nawilża usta

tylko nie wiem czy to wciąż będzie haiku.

[willy_the_lost]

tak ale wtedy pozbedziemy sie tego byc moze zbyt wprost ujetego przeciwienstwa ktorym ucharakteryzowalem peelke

[lila]

w haiku trzeba pokazywać nie być na pokaz , ale jedno i drugie jest ładną migawką
uwielbiam gorącą herbatę .

[willy_the_lost]

uwielbiam gor±c± herbatê .

lilka, to grozba czy obietnica?

[lila]

a co za różnica ?

[tajemnicza]

Tęskno za zimą... Za tym zachwytem, który zawsze towarzyszył przy podziwie czegoś, czego latem nigdy się nie ujrzy.

Willy, pięknie.
Przypomniała mi się moja wycieczka na Szrenicę... I śnieg był... i sople... i usta gorące też...
ech...

[lila]

w takim razie niech to bedzie oświadczenie

[willy_the_lost]

najlepiej od razu oswiadczyny

tajemnicza, nie obiecuj :)
szrenica tez mnie raz przyciagnela wyciagiem krzeselkowym, ale latem, wiec nie bylo mozliwosci przysspawania sie jezykiem do rurki, o tak
http://www.youtube.com/watch?v=Cz3sogoX ... re=related

[lila]

nie,oswiadczenie. lubię herbatę , zawszę ją lubiłam , jeszcze zanim podłączyłam się do sieci. : |.

[tajemnicza]

Willy, zatem musisz nadrobić, bo Szrenica zimą to coś pięknego. Stojąc na dachu schroniska masz wrażenie jakbyś miał chmury nie tylko nad sobą, ale i pod sobą...
A zachód słońca tam... nie da się opisać słowami.

[willy_the_lost]

dobra, a kiedy znow sie wybierasz
czy ja sam znajde te schronisko, jego dach, chmury pod i nad, slonce i cale to wrazenie?

[tajemnicza]

Willy, w połowie grudnia pewnie.

[lila]

szrenica jest przeludniona. lepsze sa gory swietokrzyskie, są tam odciski prastarych gadów i sabaty czarownic albo bieszczady , zwłaszcza jak płoną od buków na jesieni .

[cebreiro]

to ja się też policytuję,
najlepsze są beskidy, o każdej porze.

[Wojciech Graca]

Najlepszy jest masyw gorski, skladajacy sie z dwoch szczytow przykrytych wiecznym sutkiem. A dokladniej miedzy 16 a 31 ;D

[willy_the_lost]

jest jeszcze inny masyw, skladajacy sie rowniez z dwoch wypietrzen, bez wyraznych szczytow ale za to o lagodnosci bieszczad
i nie sa to kolana

[ Added: 2008-02-03, 23:56 ]
tajemnicza, ale grudzien dopiero co minal
za rok moze juz mnie nie byc w kosmosie

[jjockerr]

nooo laadne dla Olgi..........Volgi.........pas7uja te przeciwienstwa

[Zupełnie Nikt]

usta gorące też...
ech...

Pięknie... i usta gorące też?

[ Dodano: 2008-02-05, 11:27 ]
Prędzej, czy później wszystko wychodzi na jaw, a tajemnice 'tajemniczych' okazują się tylko maską kryjącą... No właśnie, co?
Banał zasłaniany usilnie mgłą inteligencji, oczytania?
Szarą zwykłość przybraną w podarty i opluty płaszcz wrażliwości?
Tajemnice, czy kłamstwa, hę?

[ Dodano: 2008-02-05, 11:29 ]
...boli to trochę, nie powiem...

[lila]

przepraszam że się wtrące, Nikt co brałeś ?

[Cyhyraeth]

Willy, pięknie.
Przypomniała mi się moja wycieczka na Szrenicę... I śnieg był... i sople... i usta gorące też...
ech...[/quote]

super...

[willy_the_lost]

nikt, cyhyraeth, chcecie pogadac o kartoflach?

[dean]

albo o prognozach inflacyjnych?

[Margot]

sopel dachowy
zimna kropla nawilża
gorące usta

Czuję to, ale "sopel dachowy" nie podoba mi się, to jak z hurtowni budowlanej. Wejdż w temat:" wiszący sopel".
Pozdrawiam.

[willy_the_lost]

uuh chlodem troche powialo
znad morza

[Zupełnie Nikt]

podoba mi się to forum

[ Dodano: 2008-02-06, 18:13 ]
... a kartofle w piwnicy są w fazie kiełkowania i można je podzielić według trzech podstawowych kategorii:

- "do sadzenio"
- "to zji"
- "kurom"

[lila]

a gdzie jest temat wiszący sopel ?
a czemu powiało chłodem ? miała być letnia bryza ?

podoba mi się to forum

a mi nie.

[tajemnicza]

Willy, więc skonstruuj maszynę, która będzie potrafiła przyspieszać czas.

[willy_the_lost]

zabieram sie do roboty

[ann13]

podoba mi się to forum

a mi tak:P)

cebreiro robimy dwie sondy?
TY robisz podoba mi się to forum
bo

a ja robię nie podoba mi się
ale

[cebreiro]

dobra

wreszcie moja kąpielowa zniknie.

[ann13]

kąpielowa była fajowa
znaczy o frani, tak ?

no to kiedy?
zsynchronizujmy zegarki :P)

[Margot]

sopel dachowy
zimna kropla nawilża
gorące usta

wiszący sopel
zimna kropla zginęła
w gorących ustach

[willy_the_lost]

margot, tak, teraz to jest sliczne i mamy nawet maly dramat
ale ale, czyz sopel dachowy w swej indolencji i nawiazaniu do technologii budowlanych nie jest elementem swiadczacym o zarliwosci, i posiadaniu jednak jaj przez autora, w skrocie, usprawiedliwia i uautentycznia tekst

[Margot]

Willy, to Twoje haiku, a nie moje, przepraszam. Pozostań z jajami. Howgh!

[willy_the_lost]

nie, to ja zapomnialem dodac dziekuje

[cebreiro]

że się tak wtrącę z innej beczki,

ann, dlaczego lubię nie może być- bo dean robił coś w tej konwencji przed moją ankietą o frani, dlatego zrób tylko: "dlaczego nie lubię".

[Zupełnie Nikt]

Niniejszym przepraszam za poruszanie osobistych spraw na forum nie do tego przeznaczonym.
Kajam się i pełzam. Wybaczcie i bywajcie zdrowi.

[willy_the_lost]

czasem mnie przerasta ten netowy polswiatek

[ann13]

willy, to zacznij wchodzić w internet na szczudłach :P)

[willy_the_lost]

a moze tak?

wisz±cy sopel
gêsta kropla zastyg³a
w gor±cych ustach

[ Added: 2008-02-08, 19:19 ]
ann13, to nie proba wywyzszania sie, ale zwyky brak porozumienia

[ann13]

willi, czasami jak nie czytam w pustyni i w puszczy, to sobie żartuję

gorący sopel
zimna kropla zastygła
umarły usta

[ Dodano: 2008-02-08, 19:23 ]
sorry. powinno być

wilgotny sopel
zimna kropla zastygła
umarły usta

[willy_the_lost]

:), wolalbym by te usta jednak nie umieraly

[cebreiro]

ładne macie te wariacje na temat haiku willego,
dobrze by było zamieścić je jakoś oddzielnie, szkoda aby się tu zgubiły.

[dean]

oby nie "dachowy"... nie zauważyłem wcześniej, że sopel dachowy brzmi jak... dajmy na to... bułka z ciasta

[Zupełnie Nikt]

albo masło z maselnicy

[Margot]

wiszący sopel
gęsta kropla zastygła
w gorących ustach

seksualnie się jakoś zrobiło, czemu nie, ale szkoda mi pierwotnego tekstu; gdybyś zmienił tylko pierwszy wers, to przecież było bardzo fajne, żal naprawdę; "zimna kropla zwilża gorące usta" /no tak, wolałabym zwilża niż nawilża/; zachowaj tamto też ...