Pani Galloway

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

dean

Pani Galloway

Post autor: dean »

Cnotę straciłem w drodze do Monterrey
W sadzie wiśniowym z Panią Galloway
Wiele kobiet w życiu ściskałem
Lecz takiej piersi nigdy już nie zaznałem

Patrzyłem później jak niedzielną porą
Idzie do kościoła z całą swej rodziny sforą
I gdy spojrzała na mnie spod woalki
Chłonąłem jej wzrok jak ruchy bioder
Podczas erotycznej w sadzie walki

I wiele miesięcy
Wiłem się pod mokrym kocem
Wciąż słysząc jej okrzyki:
Mój kutasku, ja Cię ozłocę!

Wracałem ze świata do domu wiele razy
I widok sadu tego wywoływał u mnie zmazy
I nigdy nie ujrzałem już Pani Galloway
Zdaje się, że karierę robi poza Monterrey
Gruba Lola

Post autor: Gruba Lola »

do jednego worka z tomem waitsem, nickiem cavem i johnnym cashem!

do worka z deanem moriartym.

i ciągle w drodze.

nigdy na dłużej.

widzisz, i właśnie otochodzi. o to, do cholery jasnej.
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

no
mój kutasku hahahaha:)
Anty_Fobia bleeeee
dean

Post autor: dean »

o jejku, Lola... jak Ty mi ładnie napisałaś... dziękuję...

cieniu :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości