- Portal

ze wzgledu na wzrastajace ceny energii i zapotrzebowanie erekcjatorow w innych galeziach, portal jest zobowiazany oddelegowac wszystkich, ktorzy maja erekcjato w czterech literach jak nie w kosmos to ...

Nieustający, comiesięczny konkurs erekcjato od 01 dnia każdego miesiąca do ostatniego dnia tegoż miesiąca bieżącego roku. Od godziny 00:00 do godziny 24.00.

(Za wyjątkiem miesiąca lipca, w którym to od ...

https://www.youtube.com/user/45Gacek

czerwona cena judasza

olea europaea raz sie obroci

by sie przydac

na sklejke piecdziesiat cztery na sto dziesiec

zycie pierwszego komunisty

w milosci do towarzyszy

nadwaga po smierci

w niebieskim firmamencie

niewidoczna

dusza zaciekami

ubabrala cyfry i moje nogi

brzydko to widze

malowane chujem

Tu tlenem jest turpizm, słodyczą smród gorzkich migdałów.
Prawdą ochrzczone absurdy, chemia zmianą złych stanów.

Żyć znaczy umrzeć w trzech czwartych, w ziemi ze złota leżeć.
Ćwierć tlenu pod kołdrą wdychać, być mięsem zjadanym przez czerwie.

Być znaczy schować się całkiem, na podstawie stworzone grać r ...

Spadł śnieg i ja też spadłem. Mentalnie

sypię się, płatek za płatkiem. Na dnie

stałem się zaspą zmartwień. We dnie

topię się, w nocy zaś marznę. Zmienne

są pewne, zmiany zaś żadne. We mnie

lawiny emocjonalne. Nimi się karmię,

choć się przejadłem. Wierząc w karmę,

chyba zamarznę niebawem. Całkiem

nieczuły, k ...

[center]Brzmisz chodnikiem deszczowym

i parasolki brakiem.

Przemierzam uchem twe kroki.

Choć nie. To zegar kapie.

Czas płynie, rozlewa się na mnie,

jak zimnej wody kubeł.

Może tak przyjdziesz czasem

na szklankę,

samemu pić nie lubię.

Zmokłem już sobą

i w towarzystwie płytkim

topiłem.

Bądź mi głęboką wodą,

czasochłonną, [/center] ...

stanął przed zespołem chłopiec

niezgrabny może

trochę na wzrost dziecinny

bliżej dębowej barierki

na pierwsze dźwięki utworu podszedł

wsparł na biodrach ręce i się wychylił

wpatrzony w kostkę wydobywającą z gitary dźwięki

zamarł

odwrócił się zaraz spoglądając w górę

w mieniącym się refleksami

szklanym żyr ...

https://www.youtube.com/watch?v=9NMpN709Nio

nie otrząśniesz się z mojego przylegania

nie włożę go w szerszy kontekst

byś mogła powierzyć je sile odśrodkowej

antropocentrycznego wiru

przez pięćdziesiąt pierwszych randek

weryfikowałem teorię jakoby

dziesięć sekund trwa przygotowanie rozkazu

zanim zaczyna puchnąć policzek

nigdy nie próbowałem ciebie ca ...

Kiedy idziesz do kościoła,
słonko mocniej lśni,
a ptaszęta dookoła,
wieszczą lepsze dni.

Twoje modły, dziękczynienia
i marzenia w snach,
przyjmie Bozia bez wątpienia
i Ci szczęście da.

Zobacz miła, dnia przybywa,
słońce topi lód,
a Ty ciągle nieszczęśliwa
trzymasz w sercu chłód.

Wpuść promyczek do swej duszy,
...

to takie dziwne

kiedy tobie nie wyrzucam

na dobranoc

wszystkich swoich

impertynencji

i w przefarbowanych

na szczere złoto uchodźcach

szukam miłości

która nigdy nie nadejdzie

to takie niepoprawne

jak udaję że

obchodzą mnie losy świata

a nie takie zwykłe

my

gdybyś mnie nie dotykał w czułe

krajobrazy na pewno bardziej chimerycznie

nie przeglądałabym się w lustrze parując

ponad nierozsądną pikanterię oprawy nie rozumiesz

że nauczyłam się

od ciebie ukrywać w złożonym

wniosku o odtajnienie całuśnych aktów

niepokolorowanego na brąz zęba towarzysza

breżniewa spróbow ...

wszystkim rozwalają serca chore dzieci, a moje rozsadzają skrzywdzone zwierzęta, od pewnego czasu śledzę na facebooku, historię prawie zagłodzonej suni, której pomagają bardzo dobrzy ludzie, niezwykłam roznosić, ale jestem bardzo wzruszona ich miłością, podarowanym czasem, i czułą opieką nad nią, dl ...

szczęścia dla nas
tyle co na dzisiaj

od ust sobie odejmę
a Wam dam

zdjęty litością
dotknął ich oczu
...

leniwy lipcowy przedświt budzi

mieszkańców przyklasztornego sadu

jeden przez drugiego

zaczynają pokwiliwać poćwierkiwać

ciepły letni ranek uaktywnia też

rezydentów spod strzechy

zaczynają niemrawo wtórować

zaokiennym muzykantom

z czasem wprowadzając ich

w katatoniczne osłupienie

wchodzą diapazonem

rytualnych d ...

opuszczam targowisko

świadomie wybierając dzielnicę

dwa pojęcia pozostają w moim świecie

powoli go wypełniając

seks i jego brak

ten ostatni rozwarstwił się właśnie

na resztę i blondynkę w bramie

dostrzega mnie wydaje się

spowija wszystko jej zapach

co może zgadywać o pragnieniach

dziewczyna z bazaru

zdejmuje ...

myśli mam

na orbitach głębokich jam

niewysłowionej pustki

mógłbym położyć na twoich kolanach głowę

uciekać w oszczędzone pragnienia

gdybyś nie wwiercała we mnie

spojrzeń po których sączę resztę dnia

napomknienia popychają w przepaść

niedookreślone

kolapsem zarywa się mój świat

obco podryguje kucyk

wtórując ...

kochany wu

mój inny

drogi bongiorno de per favore

noszący bezcenne klejnoty

w lewej kieszeni

swoich unikatowych niejasno błękitnych

ale ciasno się opinających wokół mnie jeansów

nie ma czasu

(hahahahahahahahahahha

ahaahahahahahaha

i hehehehee

(na wybrzmienie, leniwego efektu motyla) )

już od jutra

...

[shadow=cyan]Niech ten nadchodzący Roczek
Mocą szczęścia Was zaskoczy,
Niech radość jak strumyk płynie,
Niech Was miłość nie ominie![/shadow]

ona zna

wszystkie moje za

manifestowanie

frywolnym seksem pod latarnią

i kiedy przeciw się buntuję

nierównoległemu wyłożeniu ubrania

pod łóżkiem

ona wie

że sikam do stawu

na skos bo rosną

ogrody w mojej głowie mam

ją

kocham ją ponad życie

bez cichej premedytacji

nieodciętej

od klamki

to ona mnie zobac ...

Party z partykułą

Akurat ćwiczyłem partykuły,
w sposób mniej więcej utarty,
po kolei je właśnie wpisując,
w tak zwany szyk zwarty.

Lada chwila miałem skończyć,
gdy rzecz ta się stała
i to nie są żarty,
jedna z nich mnie zapytała:
- czy może pójdziesz ze mną na party?

Tak, poszedłbym chętnie,
byś tylko nic ni ...

nie 
rozumiem
ideologii wojen,
zielonych marsjan
gdzieś na polach
Donbasu.
nie  rozumiem
okrzyku allah agbar
na przedmieściach
Londynu.
nie  rozumiem
pijanej rakiety
odpalonej w punkt
szybującego ptaka.
mam  w dupie
słowa szyte na miarę
w liftingowanych
busach. ...

mogłabym:

tyle jeszcze powierzyć

średnikowi w bezwstydnie uroczej dopełniaczówce

zaokrąglać się bez reszty byle jak

pokrywać czasem i bez względu na doskonałość

wyrzeźbionej w alegorii metafory ubierać się najwyżej

(w mleczne koronki) a ponad rozkołysaną wodą nie rozpalać

w tobie zazdrości wymyślonym ...

schowany w zakamarku

między ścianą i szafą

za rufą próbuję przepuszczać czas

w skuleniu zachować trwanie

skrzypnięcia schodów nie przyswoiły zaklęć

wślizgują się do pokoju

wyciągają go w korytarz

drzwi stają się tyłem pędzącego pociągu

lokomotywę pożera pustka

zapieram się stopami

ktoś się jeszcze usiłuje wyd ...

Nie będę dobrym żołnierzem

nie robię niczego na rozkaz

Nie muszę nikogo słuchać

i mogę sobą pozostać

Wiem czym jest dobro, czym zło

nikt mi nie wmówi inaczej

Wiem, kim jest mój prywatny

przyjaciel i nieprzyjaciel

Mój umysł jest moim umysłem

a nie zabawką dla zdarzeń

Nikt nie ma mnie prawa zmieniać

sam będę spr ...

W łazience, jak co rano, przed lustrem kaleczą twarz

i krople krwi spadają, na ołtarz z porcelany,

w ofierze bogom dnia.

Więc świat może przeć do przodu, znów wstawać i się kłaść.

Wyciągać z łóżek o świcie - do życia,

aż przyjdzie paść.

Gdzieś zapalają się dzieci, jak małe świeczki na torcie.

Każdy z nich ...

Dlaczego nie mogę wstawić swoje zdjęcie w profilu w awatarze, miżo że od kilku lat miałem to zdjęcie, jest odpowiednich rozmiarów, odpowiedniej wielkości i odpowiedniej rozdzielczości, tylko jakiś badziewny obrazek w moim awatarze figuruje. którego nie mogę usunąć :(

Obca jest mi żądza, chciwość.
Wierzę w ludzi i w uczciwość.
Pragniesz swój odmienić los?
Spróbuj oddać na mnie głos!

klon każdego poprzedniego

dzień dobry,

poruszający się byt nieumarłych

po wytartych trajektoriach,

królowie życia.

grymas twarzy otula mgła, 

zmarszczki mozolnie

 wypełnia wschód słońca

 i natłok myśli zamkniętych  

w klatce umysłu.

pajęczyna zdarzeń

tu i teraz,
...

Pragnę Ci podziękować Panie,

Zwyczajnie tak - na powitanie,

Za piękny świat tętniący życiem,

Za słońce i niebo w błękicie.

Za gwiazdy, księżyc, złote chmury,

Za pola, rzeki, morza, góry...

Za wszystko Boże Ci dziękuję,

Że kocham, pragnę, tęsknię, czuję.

I też dziękuję bardzo za to:

Za wiosnę, jesień, zimę, l ...

Bywajcie linoskoczkowie,

podniebni akrobaci.

Czym bez was byłby świat?

Tylko nam nie spadajcie

zbyt często na głowy,

burząc przyziemny ład.

Wy zaś iluzjoniści

nie mamcie bez litości

tym snem co się nie ziści

na jawie powszedniości.

A Ty co tak nieudolnie

Stańczyka chcesz przywdziać strój

w klauna przebran ...

ja jestem psem

ty kotem

rozbieramy się

po woli

ze swoich wątpliwości

ty chcesz wniknąć w głąb

mojej cipki

a ja chcę obejrzeć

twoje oczy

kiedy zdejmujesz podkoszulek

łapiąc za nieobciętą metkę

obejmuję doły skąpego sweterka

później kładziesz mi pocałunek

na temblaku

wstydzę się tak samo

jak ty

okazywać uczucia

będziemy

bezwzględnie skuteczni

będziemy realizować cele

umownie zakontraktujemy

każdą złotówkę

będziemy walczyć

z dziurą ze złą passą

będziemy bronić

interesów

zabezpieczymy

podwyższymy wzmocnimy

przekażemy rekordowe środki

na modernizację i rozbudowę

międzyludzkich kontaktów i jeszcze więcej

obsadzimy z ...

Gdy Cię nie ma, marzę skrycie,

Że Ty jesteś tą połową,

Z którą pragnę iść przez życie

I rozpocząć drogę nową.

Chociaż tęgi mróz na dworze,

Choć mam spracowane dłonie,

Lecz me serce w każdej porze,

Miłością do Ciebie płonie.

Czarodziejko, Ty sprawiłaś,

Że mój świat stał się różowy,

Odkąd tylko się zjawiłaś,
...

nie jestem zazdrosny
o facetów z brodami pełnymi miękkich kompetencji
w towarzystwie których starasz się
nie myśleć o mnie ukradkiem

krępujesz nadgarstki chustą
z przymkniętymi oczami błądzisz
natykając się na szorstkości
drzesz suknię
o lekko zaoblone krawędzie sformułowań
wytracasz energię

by wracać do ogni ...

Moja Śmieszko, to Ty sprawiłaś,

Że mi w głowie zawróciłaś,

Wiedz, że tęsknię wciąż za Tobą,

Bo Ty jesteś tą osobą,

Z którą pragnę spędzać życie,

W lesie, w morzu, na gór szczycie,

Z Tobą mi nie straszne deszcze,

Kiedy Ciebie czuję, pieszczę,

Nie straszne mi są zawieje,

Gdy się do mnie cudnie śmiejesz,

Ciebie ...

Piękny sen tej nocy miałem,

Gdy się na bok przewracałem,

Wtedy to ujrzałem Ciebie

I poczułem się jak w niebie.

Uśmiechnięta i szczęśliwa,

Rzekłaś: Śmieszka się nazywam,

Chcę byś porwał mnie w ramiona,

Niech nas złączy noc szalona,

Niech się nawet świat zawali,

Niechaj smutki śpią w oddali,

Ty mnie kochaj, pie ...

Tak nagle i po prostu

bez najmniejszej winy

na samotnym brzegu

obudziłem się

Gdy bez zapowiedzenia

zniknęło w jednej chwili

dwóch serc jednakie bicie

i to co sprawiało dreszcz

Porzucony bez słowa

jak ryba bez powietrza

w pustym, zbyt dużym łóżku

nocami miotam się

Chronię resztki nadziei

tlące się niczym iskierk ...

Zabieram cię na wycieczkę,

Ominiemy góry, rzeczkę,

Już wyciągam rower-damkę,

”mały” posłuży za ramkę,

Usiądziesz na nim okrakiem

I pomkniesz niczym rumakiem,

Tam gdzie czeka wyspa nasza,

Śmieszkę Gacuś tam zaprasza,

Gdzie będziemy jednym ciałem,

Połączonym i wspaniałym.

Na śniadanie me koc ...

Boję się ich idąc miastem

gdy tak wlepiają oblicza

fałszywe i wygłodniałe

w każdego spacerowicza

Rozplenione w nadmiarze

łapczywy wzrok, chytre pyski

popodgryzałyby gardła

byle się dostać do miski

z wyborczych plakatów

Dobry boże nie pomoże

Na ratunek minął czas

Bo bez picia po północy

walisz łbem o wykładzinę

w ciągu dnia i to nie raz

allah akbar

moja kompozycja

będzie miała rozwiewające obawy oblicze

atrakcyjność nieświadomie

zdradzi kontrolę niedostatków

umiarem w eksponowaniu zyskam wiarygodność

będę liczył na przypadki

mając po swojej stronie

rachunek prawdopodobieństwa

wystarczy cokolwiek

świadomość dodania do ulubionych

myśl jak by było
...

usiłuję liczyć do dziesięciu
kiedy ciągle mnie nie masz
na myśli

staram się ratować
twoją dupę i nadużywam
zbyt wielu słów
abyś mógł podsumować

wiedziałem
że cię nie (o) puszczę

z zalążkiem uśmiechu
nie wróżącym nic dobrego
jestem bogata

z mam tyle
nie do powiedzenia
nie muszę żebrać

o loda

Dziś mi znowu się przyśniłaś,

W kostiumiku ciemnym, byłaś,

Te guziczki u spódniczki,

Były piękne jak różyczki.

Wtedy Cię na ręce wziąłem,

Do łóżeczka Cię wsunąłem,

Rozebrałem i do rana

Byłaś prze ze mnie kochana.

I gdy tak Cię kocham, pieszczę,

Wtedy mi szepnęłaś: jeszcze….

To był sen, lecz jakże śl ...

tobie przedstawiam się

w wersji lajtowej

bo po chuj

ci wiedzieć

co mi spędza sen z powiek

dostajesz samą śmietankę

zakurzone głośniczki od versace

nową fryzurę na boże narodzenie

i uczucie

że bez ciebie potrafię

tylko śmiertelnie się nudzić

przy robieniu loda

Martwisz się mamo? Nic nie poradzisz

Wyleciał z gniazda Twój mały ptak

Ciągnie asfaltu czarnego skrajem

Nie straszny chłopcu nieznany świat

Śpieszy odkrywać nowe pejzaże

Coraz wyraźniej, coraz odważniej

By stanąć w miejscu bardzo poważnym

Co onieśmiela niczym katedra

O którym krąży taka legenda:

Tutaj się w ...

receptory opuszków równolegle

pozwalały wyosabiać integralne kształty

krzepnących fragmentów konceptu

podważane precyzją zadbanego paznokcia

oddalały się niepewnie jak wianki od wijącej

wierząc że nimi są

w istocie babciu wniosłaś kawę w momencie

kiedy jakiś niedopracowany mało zwarty projekt

pociągał za ...

Kocham Cię bardzo! Kocham tak,

jak nigdy nie kochałem!

Skarbie wyśniony! Słów mi brak.

Kocham Cię duszą, ciałem…

Jestem szczęśliwy, bowiem Ty

Aniele serca mego,

Zakryłaś świat okrutny, zły…

Dziś nie ma już takiego.

- Dlaczego płaczesz? Pytasz mnie.

- Czemu się znowu złościsz?

Nie złoszczę ...

Coś dziwnego stało się,

stało się.

Nic nie mówisz do mnie przez cały dzień.

Nawet dzieci od sąsiadów milczą dziś,

rozkrzyczane, rozbiegane...

teraz nic.

Ty krzyczałaś? Nie pamięta.

Z gniazda wypadły pisklęta.

Co też z nami dzieje się

Bóg jeden wie

na dnie

moje poczucie piękna

sprowadza się do przeszczęśliwej suki

wytarzanej w sraczce

na chwilę przed

odjazdem być może

do nieba

wchodzę po pas drżę przy muszelce

nie trzymam nerwów na smyczy

bo wiem że ty

bez obrzydzenia

popatrzysz na mnie

ułożonej w trumnie

Ból niewiadomego rozsadza pojęcie

strach poznanego drąży zawzięcie

ile znieść może ryba bez wody

siwą brodę depczą układy i pozory

Siwe żaglowce donikąd sunące

bolesne organy nigdy nie stygnące

Kto zauważy Twoja śmierć na łące?

Kogo obchodzą bóle przeszywające?

Nic nie wiedziałeś co „przed&#8 ...

W którym okresie żyło ci się najlepiej?