-
Ogłoszenia globalne
Post do nieaktywnych uzytkownikow
- autor:: co mnie to obchodzi » 2025-12-14, 19:20
- Forum: Informatorium
12 gru 2025, o 15.35
ze wzgledu na wzrastajace ceny energii i zapotrzebowanie erekcjatorow w innych galeziach, portal jest zobowiazany oddelegowac wszystkich, ktorzy maja erekcjato w czterech literach ...
Wyświetlenia: 19 • Komentarze: 0 • Odpowiedz [ Czytaj wszystko ]
Post Nieustający konkurs erekcjato!!!
- autor:: co mnie to obchodzi » 2025-08-01, 15:51
- Forum: Konkurs
Nieustający, comiesięczny konkurs erekcjato od 01 dnia każdego miesiąca do ostatniego dnia tegoż miesiąca bieżącego roku. Od godziny 00:00 do godziny 24.00.
(Za wyjątkiem miesiąca lipca, w którym to od ...
Wyświetlenia: 337 • Komentarze: 0 • Odpowiedz [ Czytaj wszystko ]
-
Ostatnie utwory
-
W głąb nocy
- autor:: elutka » 2014-11-10, 21:36
- Forum: Proza, dramat etc.
Pantera była czarna. Równie duża jak lwy - oswojone. Ze stoickim spokojem między dziećmi. Ona – czarna i lśniąca - chowała pazury, ale przez skórę czuło się, że nieobliczalna i dzika. Pod jedwabistymi pozorami oswojenia.
Dzieci nie widziały jak w jej ślepiach błyska ostrze, jak mięśnie drżą pod sierścią. Drażniły, nie przeczuwając. Lew łagodnie potrząsnął grzywą. Wodził lwice. Potulne i spokojne. Przy nim – królu dostojnej powagi. Siły. Pan stadła, pan tego domu. Respekt.
Dom. Drewniany - był bliżej natury, niż by się mogło z pozoru wydawać. Za oknem zieleń i światło. Wewnątrz światłocienie tańczyły na wyścielonych miękkich skórach – na podłodze, na kanapie.
Dzieci nie widziały ostrza - ostrzeżenia, więc musiała je ustrzec. Krzyczała odganiając panterę. Lwy odkryły pamięć instynktu – strzygły uszami, zastygały gotowe do wyprawy w głąb bestii, która właśnie podnosiła łeb. Nie było dźungli, ale żyły jej prawa – w pazurach pantery, w ślepiach, w napiętych mięśniach. I w skoku – do gardła, z nagła, z gibką dzikością, gdy strzegła, a lwy czujnie strzygły i wciągały zapach potu – strachu. Instynkt kazał rękoma rozwierać paszczę dzikiej, gibkiej, nieobliczalnej, nie dać zacisnąć, zewrzeć. Kazał rozdzierać żuchwę, choćby ból w ramionach, choćby działo się wszystko, choćby... jak najdłużej. Zastygła, okrzepła, ale ręce wciąż rozwierały. Czuły siłę kłów, ślinę, która zdradzała, że zastygła na chwilę, na zmylenie...
Obudził ból w mięśniach, ręce z mocą obejmowały własne ramiona – napięte, jak do skoku, jak do obrony, jak do walki na śmierć. O życie. W oswojonej – nieobliczalnej dżungli. Uśpione instynkty budziły się nocą i przeciągały, jak lwice, wybudzone ze snu pomrukiem drzemiącej bestii.
Wyświetlenia: 4595 • Komentarze: 2 • Napisz komentarze [ Wstecz ]
Menu
Wyszukiwarka
na skróty
erekcjato
Link do nas
- Podziel się linkiem do naszej strony . Użyj poniższego kodu HTML:
HTML:
BBCode:
Najnowsi użytkownicy
- Nazwa użytkownika Rejestracja
Ana 06 sie
jastrz 06 sie
Lydia Del 24 lip
sturecki@onet.eu 24 lip
Maciek.Jot 23 lip
tuccabacci 21 lip
Dacula1974 29 cze
katharine 25 lis
Jest 258 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 2 ukrytych i 256 gości
Zarejestrowani użytkownicy: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika
Statystyki
- Podsumowanie
Liczba postów: 114378
Liczba tematów: 13226
Liczba ogłoszenń 4
Liczba przyklejonych: 150
Liczba załączników 97
Tematów dziennie: 2
Postów dziennie: 16
Użytkownicy dziennie: 0
Tematów na usera: 122
Postów na usera: 1059
Postów na wątek: 9
Liczba użytkowników: 108
Ostatnio zarejestrowany użytkownik: Ana
Ankiety
W którym okresie żyło ci się najlepiej?
Clock
Powered by Board3 Portal © 2009 - 2023 Board3 Group